Denerwujące jest podłączanie dwóch kabelków USB do STM32F4Discovery. Teoretycznie USB CN1 jest potrzebne tylko podczas wgrywania pliku tinybooter za pomocą ST-LINK. Praktycznie zawsze musi być podpięte, bo z tego gniazda brane jest zasilanie. Ale istnieje na to sposób. Wystarczy podłączyć PA9 do +5V, jak na rysunku poniżej:
Teraz wystarczy, że będziemy podpinać USB CN5 i wszystko powinno ładnie działać. Nie wiem tylko czy podłączenie na raz CN1 i CN5 jest bezpieczne. Na wszelki wypadek ja wpinam albo CN1 albo CN5 - nigdy obydwa, bo i nie mam na razie takiej potrzeby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz